Mafia pbf
Internetowa forma popularnej gry towarzyskiej.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Mafia pbf Strona Główna
->
Posiedzenia Rady
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Główna kategoria forum
----------------
Dla nowych graczy
Techniczne
Pytania, pomysły, ogłoszenia
Gra
----------------
Posiedzenia Rady
Offtop
----------------
Pogaduchy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Twarog
Wysłany: Pon 18:07, 02 Lip 2007
Temat postu:
To napewno Włosi.... Każdy Włoch chce zniszczyć naszą piękną sycylię..
Wehr
Wysłany: Czw 13:26, 28 Cze 2007
Temat postu:
<Tomasini wstaje powoli z krzesła, pomagając sobie laską. Następnie sięga po kieliszek wina i spokojnie je pija, po czym mówi:>
Panowie, między nami są mordercy, paskudne świnie, które zabijają niewinnych ludzi. Miałem z im podobnymi do czynienia w Abisynii, na wojnie - zdarzało się, że czarne dzikusy nie dość, że zabijały naszych dzielnych żołnierzy, to na dodatek pastwili się nad ich ciałami... Ale nie możemy się ugiąć, musimy
<sięga po kieliszek i dopija wino>
... Musimy... Musimy ich powstrzymać. Taaak...
<siada i zapala cygaro>
Twarog
Wysłany: Czw 0:17, 28 Cze 2007
Temat postu:
<
Adriano podszedł do Bibli
>
Ślubuję wierne wykonywanie obowiązków Radnego w imię wolnej sycylii i wyzwolania się spod włoskiej okupacji.
Nazywam się Adriano Twarogossi i jestem rodowitym sycylijczykiem.
Architekt
Wysłany: Śro 14:21, 27 Cze 2007
Temat postu: Dzień 2
Dzień 2
Kolejny piękny dzień nastał nad równie pięknym Palermo. Miasto obudziło się dziś późno, upojone winem z toastów za świetlaną przyszłość Rady. Zasiadacie w sali Rady, jednak z niepokojem zauważacie, iż jest was mniej niż dnia poprzedniego...
Do sali wchodzi zdenerwowany przewodniczący i oznajmia wam smutnym tonem:
Panowie, przynoszę złe nowiny. Jeden z radnych, Luigi Brodio, został wczoraj zamordowany w swoim własnym domu. To straszna wiadomość, to tragedia, że tak młodzi ludzie odchodzą z tego świata w ten sposób...
Policja wczoraj przeprowadzała śledztwo i sprawdzała jednego z podejrzanych - jednakże, nie wykryto w jego przypadku żadnych mafijnych powiązań.
Czy ktoś ma jakieś formalne wnioski? Poza tym, proszę nieobecnych na wczorajszym posiedzeniu o złożenie przysięgi dzisiaj.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin